Blog firmy Poliman

Tworzymy portale, strony internetowe, gry i aplikacje. Projektujemy, programujemy, obsługujemy i inspirujemy.

Newslettery- czy warto je wysyłać?

Email- marketing jest jedną z możliwości wykorzystania potencjału marketingu internetowego. Tego rodzaju kampanie prowadzi wiele firm i sklepów internetowych, niezależnie od wielkości i branży. Skoro dla wielu jest to efektywna forma reklamy- czy warto spróbować?

– Budowanie więzi- wśród zalet email marketingu to właśnie budowanie długotrwałych relacji z klientem jest najbardziej cenne. Otrzymujemy do ręki narzędzie, dzięki któremu możemy docierać do naszych klientów z ofertą, z nowymi wiadomościami i promocjami. Jednak aby tak było, treści newsletterów muszą być przemyślane i wartościowe- w przeciwnym razie maile będą mało skuteczne i raczej będą kojarzone ze SPAMEM lub śmieciową ulotką.

– Wysyłanie regularnych wiadomości do użytkowników pomaga w budowaniu świadomości obecności marki na rynku. To jak przypomnienie o tym, że dany sklep czy strona są dostępne w sieci i dodatkowo oferują atrakcyjne promocje lub akcje tematyczne.

Jak wysyłać, aby było to skuteczne? 

Wiele zależy od tego, na jaką skalę chcemy prowadzić kampanię i jak mocno chcielibyśmy ją dopracować. Jeśli ma to być prosta kampania skierowana na niewielką ilość użytkowników- możemy takie działania przeprowadzić ręcznie lub korzystać z darmowych wersji platform do wysyłki maili. Jeśli jednak zależy nam na dużej, mierzalnej i zautomatyzowanej kampanii- na pewno konieczne będzie realizowanie jej za pośrednictwem takiej platformy jak chociażby FreshMail.

Jakie możliwości dają nam platformy umożliwiające tworzenie newsletterów? 

1. Automatyzacja- za pomocą jednego kliknięcia możesz wysyłać maile do ogromnej ilości użytkowników. Masz także możliwość wysyłania różnych newsletterów do użytkowników z różnych baz.

2. Możliwość wysyłania automatycznych wiadomości.

3. Możliwość personalizowania newsletterów oraz integracji narzędzia z Google Analytics tak, aby wysyłać maile na podstawie określonych tam celów.

4. Możliwość mierzenia efektywności prowadzonej kampanii, na przykład dostęp do statystyk mówiących o tym ilu użytkowników otwarło wiadomość lub ile użytkowników kliknęło w linka w niej zawartego.

5. Możliwość wyboru sposobu rozliczania- albo od ilości użytkowników albo od ilości wysyłanych maili.

6. Możliwość zaplanowania wysyłki maili na konkretną datę. 

Na czym polega projektowanie aplikacji mobilnych?

Dynamicznie rozwijający się rynek aplikacji mobilnych wymusza na ich producentach wysoką jakość i troskę o kwestie user experience i user interface. Jakie są obecnie trendy w projektowaniu aplikacji mobilnych i na co koniecznie zwrócić uwagę?

Ogólne: mniej często znaczy więcej

Prostota działania aplikacji jest podkreślana we wszystkich materiałach związanych z kwestiami user experience. Ważne, aby ograniczać ilość tapnięć, które użytkownik musi zrobić, aby wykonać daną akcję. Aplikacja mobilna powinna być tak zaprojektowana, aby możliwe było jak najszybsze realizowanie celów i jednoczesne ograniczenie wszystkich funkcjonalności pobocznych, które nie pomagają, a wręcz przeszkadzają. Co jeszcze przeszkadza? Z pewnością wyskakujące pop upy oraz reklamy otwierające się w dodatkowym okienku, które także powinno się ograniczać.

Coraz ważniejsze staje się tak zastosowanie odpowiednich animacji tak, aby użytkownik widział, że jego działania wpływają na reakcję interfejsu. To sprawia, że aplikacja od razu wydaje się znacznie bardziej funkcjonalna. Jak w życiu- liczy się także pierwsze wrażenie, bo często ten pierwszy kontakt użytkownika z aplikacją może niestety okazać się tym ostatnim. Zarządzanie dobrymi doświadczeniami związanymi z pierwszym kontaktem użytkownika z aplikacją jest więc ważne, dodatkowo warto dać użytkownikowi taką możliwość, aby przynajmniej z część funkcjonalności aplikacji działała w trybie offline.

Nawigacja, czyli sposób poruszania się po aplikacji

Nielinearna nawigacja oraz projektowanie wielkości elementów konkretnie pod dotyk, a także rezygnacja z elementów wymagających od użytkownika szybkiego wprowadzania większych ilości tekstu to podstawa. Jednakże trendy na rok 2017 rok mówią także o coraz większym znaczeniu gestów, które mogą być uzupełnieniem standardowej nawigacji. Oczywiście, nie mogą one być jedynym sposobem realizacji danej czynności, ale ich popularność rośnie. Dodatkowo, ciągle zwiększające się ekrany telefonów powodują istnienie „martwych punktów”, szczególnie przy standardowym korzystaniu z telefonów jedną ręką. Wymusza to umieszczanie najczęściej używanych funkcji w łatwo dostępnym miejscu.

Czy warto podążać za dokumentacją? 

Tworzenie aplikacji w oparciu o dokumentacje na pewno pozwala na tworzenie interfejsów znanych użytkownikom. „Look and feel” to pojęcie opisujące właśnie dopasowanie interfejsu pod konkretną platformę. Dużo jednak zależy od samego podejścia do wykonywania aplikacji i tego, czy będziemy tworzyć aplikacje natywne, odrębne dla każdej platformy czy też zdecydujemy się na aplikację hybrydową- jedną pod wszystkie systemy, która jest budowana w technologiach wykorzystywanych do tworzenia stron internetowych z dostępem do natywnych funkcji telefonu.

A wskazówki odnośnie tego, jak projektować pod konkretny system można znaleźć na następujących stronach:

Google Material Desing
iOS Human Interface Guidelines
Windows Design

Grywalizacja a nowoczesna edukacja

Czym jest grywalizacja? To nic innego jak wykorzystanie mechaniki znanej z gier do kształtowania zachowań ludzi w świecie realnym. Dzięki zastosowaniu takich mechanizmów można motywować ludzi do działania i budować ich zaangażowanie. 

Coraz częściej grywalizacja wiąże się także z edukacją. Tak jak dzieci i dorośli chcą być mistrzami w pokonywaniu kolejnych etapów ulubionej gry, tak też mogą rywalizować w każdej innej dyscyplinie- na przykład w kontekście pozyskiwania wiedzy czy też umiejętności. To dzięki zastosowaniu tych technik regularna nauka, która często wydaje się nudna i nieatrakcyjna, nagle może stać się pasjonującym wyzwaniem, do którego podchodzi się z autentycznym entuzjazmem.

Jakie mechanizmy z gier na pewno się sprawdzą?

Eksperci coraz częściej piszą o tym, że można z powodzeniem zgrywalizować edukację, dzięki czemu nauka może kojarzyć się z przyjemnością. Nie jest to jednak proces łatwy ani szybki. W sieci powstaje jednak coraz więcej platform e-learningowych i serwisów edukacyjnych, które zostały zaprojektowane właśnie w ten sposób. Najczęściej spotykanymi mechanizmami zapożyczonymi z gier są:

– Systemy ocen i premiowania zadań wykonywanych przez użytkowników na platformie. Aby dane zadanie wykonać użytkownik musi zapoznać się z literaturą, obejrzeć filmik, albo po prostu wykazać się logicznym lub analitycznym myśleniem.

– Zdobywane na platformie punkty pomagają osiągać kolejne etapy, które są bezpośrednim odzwierciedleniem naturalnego procesu uczenia się. Bieżąca informacja o tym na jakim etapie użytkownik się znajduje może być także pokazana w postaci paska postępu.

– Możliwość zdobywania dodatkowych odznak lub gadżetów motywuje do podejmowania dodatkowych zadań. Przydzielanie odznak jest niczym innym jak przydzielaniem nagród.

– Udzielenie feedbacku użytkownikowi po każdym wykonanym zadaniu wspomaga proces uczenia się.

– Wyświetlanie pozycji użytkownika w ogólnym rankingu. Obok zbiorczych rankingów mogą być także rankingi podgrup lub rankingi tematyczne w których dany użytkownik może zajmować wyższa pozycję niż w rankingu ogólnym.

Przykłady platform wykorzystujących grywalizację

– Memrise- portal pozwala na naukę języków obcych.

1

– FitBrains- trening dla mózgu, polepszanie zdolności koncentracji i kojarzenia informacji.

2

– Khan Academy- bezpłatna platforma udostępniająca niezliczoną ilość wykładów oraz interaktywnych zadań i ćwiczeń.

3

– Coursea- portal, na którym można znaleźć kursy wideo zebrane z różnego rodzaju uniwersytetów na całym świecie.

4